A co u nas? Kuba poszedł od września do szkolnej zerówki i mija mu już miesiączek, jestem z niego dumna, bo pomijając mały kryzysik teraz chodzi dumnie do szkoły.
Wiktor i Szymon broją coraz bardziej, jestem cały czas w ruchu dzięki nim:)Moi mali trenerzy.
Mam prośbę do Was, rodzice- jak przekonujecie swoje pociechy do wyleczenia ząbków? Mój Kuba ma jeden, jedyny do zrobienia i ma stresa, że nie może się przemóc. Będę wdzięczna za wszelkie rady.
Jak oni się kochają:) |
Pomysłowy Simon |